Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

poniedziałek, 1 lutego 2021

"Niech przeszłość pozostanie przeszłością. Martwa i pochowana."- Vengeful


Witam Was w ten piękny zimowy dzień. Śnieg sypie i sypie, i sypie... jak tak dalej będzie to mnie zasypie (😂). Nie wiem skąd jesteście i jak sytuacja wygląda u Was, ale nie pamiętam w swoim życiu żeby kiedykolwiek napadało tyle śniegu. Pamiętam zimy z naprawdę srogimi mrozami, ale takiej warstwy białego puchu - nie pamiętam! ( a jest go naprawdę sporo, w niektórych miejscach sięga mi do pasa). Ale jeszcze póki mam internet i prąd chciałabym Wam dzisiaj przedstawić moją opinię o Vengeful. 

Pierwsza część, czyli Vicious zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Do tej pory pamiętam jak ciężko było mi się oderwać od książki choć na chwilę. Byłam wprost zachwycona! I choć miałam ochotę sięgnąć od razu po kolejną część... Vengeful w moje łapki trafiło nie dawno.


Victor Vale umarł. Był martwy. Ale dzięki Sydney i jej mocy (która jest dosyć niepokojąca) nie trwał w tym stanie zbyt długo. Jednak wskrzeszanie ponadprzeciętnych niesie ryzyko, a ich moc może zostać uszkodzona. I choć dziewczynka starała się z całych sił, nie wszystko jest z Victorem w porządku. 

Marcella Renee Morgan prawie umarła, kiedy jej mąż uwięził ją w płonącym domu. Dlatego kiedy ponownie otwiera oczy w szpitalnej sali, jednego jest pewna. Znajdzie, a potem zniszczy swojego męża. A potem? Potem może przejmie miejscową mafię. 

Eli Cardale żyje, choć został ograniczony czterema białymi ścianami celi. To daje mu dosyć sporo czasu na refleksje. Kiedy jednak  PION - jednostka, której zadaniem jest łapanie i neutralizowanie ponadprzeciętnych napotyka pewne problemy, Eli okazuje się cennym pomocnikiem. 

Victor chce jedynie znaleźć kogoś, kto będzie w stanie mu pomóc. Marcella pragnie zrealizować swoje marzenia. A Eli... on chciałby móc kontynuować swoje dzieło. Bieg wydarzeń sprawia, że ta trójka w końcu się spotyka. Jak to wszystko się potoczy? To musicie sprawdzić sami.

"Zadziwiające, do czego mógł przystosować się człowiek; jak szybko to, co dziwne, stawało się nudne, a nadzwyczajne - normalne."

 

Czytanie tej części zbiegło się z okresem kiedy miałam jakąś czytelniczą blokadę. Naprawdę bardzo się cieszyłam kiedy w końcu mogłam wziąć się za Vengeful (wbrew wszystkim wejściówkom i ćwiczeniom). Ale to czytanie za cholerę mi nie szło, a zmuszać się nie chciałam. Jednak gdy po pewnej przerwie sięgnęłam po książkę... nie mogłam się już oderwać tak jak w przypadku Vicious. 

 Ta część rzuca trochę światła na motywację działań Elia. Dostajemy wgląd do jego przeszłości, dzięki czemu dowiadujemy się skąd w nim taka silna wiara w Boga. Jakie okoliczności ukształtowały jego osobowość i jego ostry jak brzytwa umysł. 

"Dawno, dawno temu, kiedy blizny na jego plecach były jeszcze świeże, Eli wmówił sobie, że rosną mu skrzydła."

Jeśli chodzi o Victora, to odniosłam wrażenie, że trochę się zmienił. Oczywiście nadal jest nikczemny, zresztą jak większość bohaterów w tej książce. Ale dzięki obecności Mitcha i Sydney w jego życiu, stał się trochę...hm...bardziej ludzki. Zżył się z tą dwójką, która w pewnym momencie zaczęła stanowić dla niego coś w rodzaju dziwnej rodzinki. Zaczął się martwić nie tylko o swoje bezpieczeństwo, zaczął dbać i zaczęło mu zależeć. Myślę, że zmieniło się również jego postrzeganie sytuacji z Elim. Dokonał już swojej zemsty, ale jego niegdyś dobry przyjaciel wciąż stanowił zagrożenie dla wielu niczego nieświadomych ponadprzeciętnych. Czuł się odpowiedzialny za potwora, którego pomógł stworzyć. 

"Niektórzy ludzie byli jak zapałki - szybki błysk i prawie żadnego ciepła. Część była jak piecyki - bardzo gorący, ale dający niewiele swiatła. A czasem, bardzo rzadko, zdarzali się tacy jak ognisko - gwałtowni i lśniący niczym płomienie, a do tego tak gorący, że nie dało się stać zbyt blisko, żeby się nie poparzyć."

Zarówno Eli jak i Victor wracali myślami do wydarzeń, które zmieniły całe ich życie. Czy moment kiedy zdobyli swoje moce, nie był tak naprawdę dniem ich śmierci, a narodzin zupełnie innych osób? Zaczęli postrzegać to w trochę innych kategoriach. 

"Tęsknił za tym - wyrazem twarzy swoich ofiar, zanim umarły. Za tym, jak szale kosmicznej wagi wahały się zanim wróciły do równowagi. Tak jakby PonadPrzeciętni wiedzieli, że są wybrykiem natury, że ich życie - to, co uważali za życie - zostało podstępem wykradzione śmierci. Że czas już odejść."

Mogę powiedzieć, że Victora nawet polubiłam, a za Elim raczej nie przepadam. Ale Marcella to była postać, która tak mnie irytowała, że ugh! Ta kobieta była zepsuta już od początku, a zostanie ponadprzecietną tylko otworzyło drogę do realizacji jej niepokojących ambicji. W wielu przypadkach ludzie zmieniali się po otrzymaniu mocy, na dobre bądź na gorsze. Jednak ona była wyjątkiem. Marcelli po prostu w końcu zaczęły sprzyjać okoliczności, więc mogła pokazać co tak naprawdę w niej siedzi.  

"Miała dość grania według reguł innych ludzi, dość ukrywania się. Ten, kto żył w mroku, umierał w mroku. Ale gdyby stanął w pełnym świetle... byłoby dużo trudniej sprawić, żeby zniknął bez śladu. A Marcella Renee Morgan nigdzie się nie wybierała."

Nie łudźcie się, że w tej części znajdziecie zgodę, przyjaźń i szczęście. Co to, to nie. W Vengeful możecie bliżej poznać się z żądzą zemsty, zdradą, kłamstwami i śmiercią. Nikczemni i mściwi to właśnie główni bohaterowie tego cyklu. To czasami aż przerażające do jakich czynów ludzie są w stanie się posunąć dla idei, ambicji czy wyrównania rachunków. 

"Żołnierz PION-u zastanawiał się zawsze nad tym, co dzieliło ciało żywego człowieka od zwłok. Nad chwilą, w której inni ludzie przestawali traktować kogoś jak osobę, a zaczynali - jak przedmiot."

Jedyne co mi tak trochę przeszkadza w tym cyklu to sposób opowiadania historii. Książki podzielone są na wiele rozdziałów, pisanych z różnych perspektyw i ułożone chronologiczne. W pełni rozumiem ten zabieg, ale czasami miałam wrażenie, że rozdziały są troszkę za krótkie i trochę gubiłam się z datami. 

Moja ocena to 5/5 

Sięgnęłam po Vengeful z pewnymi oczekiwaniami i dostałam to na co liczyłam. 

Czytaliście już coś tej autorki? Znacie ten cykl?

imageimageimage
 Trzymajcie się ciepło! image

https://www.instagram.com/_bluue_butterfly_/https://www.facebook.com/PannaBluueButterfly/?ref=bookmarks

 

 

 

 



komentarze

  1. Ciekawa recenzja, ale to zupełnie nie moje klimaty czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję 💙 Wiadomo każdy ma tam swoje ulubione gatunki!

      Usuń
  2. Słyszałam o tym cyklu i nawet mam go w planach. Jak nadrobię pierwszą część to na pewno też sięgnę po kontynuację. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. V.E.Schwab mam w planach najnowszą premierę ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgaduję, że chodzi o Niewidzialne życie Addie LaRue. Ta książka stoi już jakiś czas na półce i aż prosi się o przeczytanie! Na razie słyszałam o niej mnóstwo pozytywów! 💙

      Usuń
  4. Bardzo zachęcająca recenzja, może kiedyś skuszę się na tę serię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli kiedyś się zdecydujesz daj znać! Jestem ciekawa czy przypadłaby Ci do gustu!💙

      Usuń
  5. Zupelnie nie znam tej autorki ale fabula ktora przedstawilas bardzo mnie intryguje. Bardzo mozliwe ze i ja po nia siegne. Teraz czytam Kacpra Ryxa Mariusza Wolnego, super ksiazka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam tej książki, ale już lecę nadrobić! 💙

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Może warto się zapoznać? Hah, oczywiście do niczego nie zmuszam 💙

      Usuń
  7. Przyznam Ci szczerze, że ja też nie pamiętam, kiedy tyle śniegu ostatnio nasypało... Ja jestem akurat z południa Polski i naprawdę; zima nie oszczędza na nas (nareszcie!) :) Vicious planuję przeczytać od bardzo dawna, ale szczerze pisząc, schodzi mi to i nadal jakoś nie ciągnie mnie na tyle, aby zobaczyć ją w sklepie i pomyśleć: "o jezu tak, chcę ją!". W każdym razie; na pewno nadejdzie dzień, kiedy faktycznie po nią chwycę i mam nadzieję, ze wciągnie mnie na tyle, aby przeczytać kontynuację (tym bardziej, że Twoja recenzja bardzo do niej zachęca) :D A przyznać trzeba, że Schwab w ostatnim czasie obija mi się o uszy bardzo często.
    Niesamowite cytaty. Już one same mówią dużo o książce.
    Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem o czym mówisz, z niektórymi książkami też mam podobny problem. Niby chciałabym przeczytać, ale nie jest to takie jakieś naglące pragnienie. Mam nadzieję, że jeśli kiedyś po nią sięgniesz to spodoba Ci się, tak jak mi! I co racja to racja o Schwab ostatnio dosyć głośno. Szczególnie, że nie tak dawno miało premierę "Niewidzialne życie Addie LaRue" 💙

      Usuń
  8. Nie słyszałam o tej ksiązce, ale bardzo mnie zaciekawiłaś. Zapisuje tytuł. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że udało mi się Cię skusić na tę pozycję! 💙

      Usuń
  9. That book sounds very interesting. Thank you for sharing.

    New Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2021/02/rouge-dior-couture-colour-999.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Chce zacząć od początku całą serię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to dobry pomysł, boo ciężko byłoby się połapać w niektórych momentach o co dokładnie chodzi, takie mam wrażenie. 💙

      Usuń
  11. This book look very interesting.

    New Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2021/02/perfumed-body-lotions.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam serdecznie ♡
    U mnie śniegu też sporo. Sama nie pamiętam tak cudownej zimy. Wygląda to pięknie. Te ośnieżone krajobrazy. Tylko z jazdą samochodem jest gorzej. Wspaniała recenzja książki :) Po prostu czuję się bardzo, bardzo zachęcona :) Niestety wcześniej o niej nie słyszałam ale zamierzam to nadrobić :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krajobrazy były piękne, ale gorzej właśnie było z jakimkolwiek dojazdem gdziekolwiek. Cieszę się, że zachęciłam Cię do tej książki! Mam nadzieję, że jeśli po nią sięgniesz to się nie zawiedziesz! 💙

      Usuń
  13. Interesting review. Thank you for sharing.

    New Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2021/02/lancome-la-nuit-tresor-scent-of.html

    OdpowiedzUsuń
  14. i am very hungry i need money please click advertisement on my blog ppleeeaaaaseeeee

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam w planach pierwszy tom i chyba przeskoczy on wzwyż na stosie książek "na juz". :)

    OdpowiedzUsuń