Witam Was serdecznie, to będzie już nasze drugie spotkanie w tym roku! Mam nadzieję, że ciągle buzuje w Was noworoczna motywacja i wszystko układa się po Waszej myśli. Ja nadal czuję się mocno zmotywowana, więc dzisiaj chcę Wam zaprezentować moją opinię książki "Gołąb i Wąż".
Lou musi się ukrywać. Nie tylko przed łowcami czarownic, którzy za każdy przejaw magii palą wiedźmy takie jak ona na stosach. Nie może dać się złapać swojemu sabatowi, który za wszelką cenę chce pokazać dziewczynie jej prawdziwe przeznaczenie. Jednak aby nadal pozostać niewidoczną potrzebuje pewnego pierścienia, który może zapewnić jej choć namiastkę bezpieczeństwa. Podczas kradzieży artefaktu nie wszystko idzie zgodnie z planem, a na jej ścieżce staje Reid Diggory - wierny kościołowi, łowca wiedźm. W wyniku serii wydarzeń ich losy splatają się na dobre przypieczętowane węzłem małżeńskim. Czy jednak taki związek ma jakąkolwiek przyszłość?
Książkę czytałam jeszcze w poprzednim roku. Szczerze mówiąc już nawet nie pamiętam kiedy dokładnie, ale było to zaraz po przeczytaniu "Te wiedźmy nie płony". I być może dlatego, że tamta pozycja trochę mnie zawiodła, "Gołębia i węża" odebrałam bardzo dobrze. Miałam wtedy straszną ochotę na jakąś akcję z magią w roli głównej i chociaż tutaj może to wszystko na co tak czekałam zaczęło się pojawiać dopiero w połowie, byłam usatysfakcjonowana.
" Ból, który poczułam, gdy to sobie uświadomiłam, był silniejszy od tortury płomieni. Tym razem zniszczyłam coś ważnego. Coś nieodwracalnego. Cierpiałam do głębi."
Pierwsze kontakty Lou z Reidem były naprawdę ciężkie. Przyznać trzeba, że wiedźma miała charakterek. Często bezczelna, śpiewająca bezwstydne piosenki i zajmująca się rzeczami, które kobiecie nie przystoją doprowadzała religijnego aż do granic łowcę do szału. Sytuacje, w których ich światy się ścierały doprowadzając do sprzeczek i kłótni czasami mnie bawiły. Mimo to w końcu zaczęli do siebie docierać, a między nimi pojawiło się uczucie, które nie powinno mieć racji bytu (stali przecież po przeciwnych stronach konfliktu). I chociaż kibicowałam temu związkowi od początku, doznałam wrażenia, że dzieje się to trochę za szybko.
" Otworzył oko. Widząc mnie okrytą pianą, odprężył się - na tyle, na ile był zdolny. Ten mój mąż przez cały czas miał kołek w dupie."
Polubiłam się z głównymi bohaterami, choć pamiętam, że ich zachowania czasami mnie irytowały. Ale nie tylko Lou i Reid podbili moje serce. Uważam, że Coco - dobra przyjaciółka Lou, a także wiedźma - również zasługuje na uznanie. Przebojowa i pewna siebie, ale wierna i oddana pomaga swojej przyjaciółce w potrzebie, często wiele przy tym ryzykując. Także Ansel, jeden z młodszych łowców czarownic powinien dostać swoje pięć minut. Trochę nieśmiały i może też ciapowaty, nie boi się stawić czoła niebezpieczeństwu jeśli w potrzebie znalazł się jego przyjaciel, do tego on również staje się wsparciem dla Lou.
" Coś zmieniło się w spojrzeniu Lou. Z początku nie umiałem tego nazwać. Dopiero po kilku godzinach, gdy zasypiałem na podłodze sypialni, znalazłem słowo, które opisywało jej emocje. Nadzieja. To była nadzieja."
O przeszłości głównej bohaterki dowiadujemy się stopniowo. Początkowo nie wiemy co skłoniło ją do opuszczenia sabatu i dlaczego teraz musi kryć. To wszystko wychodzi w trakcie całej historii, kiedy wydarzenia zaczynają nabierać tempa.
" Czy w życiu wiecznym są wschody słońca? Czy będę miała oczy, by móc na nie patrzeć? Nie wiedziałam i to mnie przerażało. "
Myślę, że ważnym elementem w książce jest przekonanie, że wiedźmy i ludzie mogą żyć ze sobą w zgodzie. Bo choć większość czarownic w książce może wydawać się zła do szpiku kości, nie wszystkie takie są. To samo tyczy się łowców, choć niektórzy z nich zabijają z zimną krwią, głusi na błagania, są tacy, którzy nie chcą tego robić. Zastanawiam się jak dalej zostanie pociągnięty ten wątek w kolejnych tomach, bo może wyjść z tego coś naprawdę wartościowego.
" Wreszcie uniósł głowę, na jego twarzy malował się głęboki smutek, którego człowiek w jego wieku w ogóle nie powinien odczuwać. - Pewnych rzeczy nie da się zmienić słowami. Pewne rzeczy trzeba zobaczyć. Trzeba je poczuć. "
"Gołąb i wąż" bardzo mi się spodobał. Z niecierpliwością czekałam na przerwy między wykładami, by móc sobie trochę poczytać, bo ciężko było mi się oderwać. A teraz czekam, aż kolejna część zostanie wydana po polsku.
Moja ogólna ocena: 4/5
A wy co ciekawego ostatnio czytaliście?
Trzymajcie się ciepło!
Oj... ostatnio jedynie co czytam to notatki z wykładów. Sesja zbliża się wielkimi krokami :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że później będę mogła nadrobić czytelnicze zaległości.
Pozdrawiam serdecznie!
💙
UsuńCiekawa lektura :) muszę podsunąć ja mojej koleżance. W tym roku tez obrała sobie cel w czytaniu książek. Motywacja na szczęście jeszcze nie opadła i mam nadzieje, ze szybko nie opadnie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo trzymam kciuki w postanowieniu koleżanki i mam nadzieję, że motywacja nadal towarzyszy! 💙
UsuńMam jedną książkę autorki w planach ❤
OdpowiedzUsuńOoo! Mam nadzieję, że Ci spodoba! 💙
UsuńNie jest to mój ulubiony gatunek ale myślę, że mogłaby mnie wciągnąć :)
OdpowiedzUsuń💙
UsuńNie znam tej książki, ja bym przeczytała jakąś powieść dla młodzieży tak na poprawę humoru :)
OdpowiedzUsuń💙
UsuńOstatnio nie mam ręki do naprawdę godnych polecenia książek, więc się nie pochwalę co czytam;) Twoja propozycja chyba jednak nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Wiadomo. Każdy z nas lubi co innego 💙
UsuńAccording front page that book must be very interesting.
OdpowiedzUsuńNew Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2021/01/kerastase-nutritive-nectar-thermique.html
Chyba tym razem odpuszczę. Za dużo książek, które są mi bliższe gatunkowo :)
OdpowiedzUsuńWiadomo! Do niczego nie zmuszam 💙
UsuńOstatnio ta książka przewija się niemal wszędzie. :) Mam w planach, bo uwielbiam podobne klimaty w książkach.
OdpowiedzUsuńOoo to mam nadzieję, że ta książka ci się spodoba! 💙
UsuńZ ciekawości chętnie przeczytałabym tą książkę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
💙
UsuńHi! What blog template is this?
OdpowiedzUsuńHi! Is soho light.
UsuńTak swoją drogą - właśnie ją zamówiłam ;)
OdpowiedzUsuńOoo jestem ciekawa czy Tobie również się spodoba! 💙
UsuńI enjoyed so much this book, but I read the English version. The Serpent and Dove is so amazing It was one of my favorite books of the past eyar. So bad that I didn´t enjoyed the next to that
OdpowiedzUsuńxx
I hope that the next book will be just as good like The Serpent and Dove. But I heard some negative opinions.
UsuńBardzo interesujaxa książka. Lubię takie
OdpowiedzUsuń, więc chętnie po nią sięgnę 😉
Koniecznie daj znać, czy Ci spodobała! 💙
UsuńAleż szału narobiła ta książka swego czasu! I wiesz, słyszę z każdej strony bardzo skrajne opinie o niej; wiele głosów przeciw (słyszałam, że bohaterów potraktowano niezwykle przedmiotowo), a z drugiej strony czytam i słyszę o zachwytach. Hm, ciekawe jest przesłanie, że wiedźmy i ludzie mogą żyć ze sobą w zgodzie. Inaczej; wydaje się to byc bardzo ważnym przesłaniem. Mam nadzieję, że kolejna część Cię nie zawiedzie!
OdpowiedzUsuńA ja na pewno któregoś dnia sięgnę po tę książkę :) Pozdrawiam Cię ciepło!
O tak! O książce na początku było naprawdę głośno! Kolejna część ma już niebawem swoją premierę i mam nadzieję, że uda mi się ją jak najszybciej zdobyć. Chociaż trochę się obawiam, bo słyszałam już kilka negatywnych opinii. Mam nadzieję, że kiedy sięgniesz po tę książkę, to się nie zawiedziesz!
UsuńJak studiowalam to moglam tak.na luzie poczytac tylko w drodze do domu. Fajnie sie ta ksiazka zapowiada powiem Ci. Musze zrobic post ksiazkowy bo dawno u mnie nie bylo. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń💙
UsuńMnie też ta książka sprawiła sporo przyjemności i tak jak Ty niecierpliwie czekam na kolejną część. ;)
OdpowiedzUsuńPremiera następnej części już za kilkanaście dni! Mam nadzieję, że będzie tak samo świetna jak Gołąb i wąż! 💙
Usuń