Nie wiem czy pamiętacie ale kiedyś pisałam tutaj trochę o "Strażniku", książce Pauliny Hendel rozpoczynającej cykl "Zapomniana Księga". A było to już jakiś czas temu, a dokładniej ponad rok (ja jak zwykle ze wszystkim na bieżąco 🤦♀️)
Nie wiem czy pamiętacie ale kiedyś pisałam tutaj trochę o "Strażniku", książce Pauliny Hendel rozpoczynającej cykl "Zapomniana Księga". A było to już jakiś czas temu, a dokładniej ponad rok (ja jak zwykle ze wszystkim na bieżąco 🤦♀️)
Witam Was serdecznie pierwszego grudniowego dnia!
Ostatnimi czasy wydaje mi się, że moja lista zadań do zrobienia wcale nie maleje, a kolejnych punktów ciągle przybywa. Czuję się trochę przytłoczona, ale mam nadzieję, że niedługa czeka mnie jakiś luźniejszy dzionek. Trochę brakuje mi takiej wolnej soboty, podczas której z czystym sumieniem mogłabym sobie pozwolić na nic nie robienie. Mam nadzieję, że u Was jest trochę lepiej!
A dzisiaj chciałabym Wam trochę poopowiadać o "Te wiedźmy nie płoną".