Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

środa, 5 sierpnia 2020

" A myślała, że już nigdy żaden demon jej nie zaskoczy." -Trzynasty księżyc


Mam wrażenie, że za chwilę się rozpuszczę. W chwili kiedy piszę ten tekst żar leje się z całego nieba i żaden wiatrak ani klimatyzator nie są w stanie mi pomóc. Ale się nie poddaję, byle upał mnie nie powstrzyma. I chociaż pot ze mnie płynie, ja dzielnie podążam śladem dwójki żniwiarzy, z ciekawością śledząc ich poczynania. A dzisiaj opowiem Wam trochę o "Trzynastym Księżycu". Jednak jeśli nie widzieliście opinii poprzednich części, zapraszam na Pustą Noc i Czerwone Słońce.



Recenzja może zawierać spoilery dotyczące wcześniejszych części!!!
 
 Pierwszy powrócił. Mimo, że zajmuje teraz ciało menela wciąż wydaje się niepokonany. O czym Magda przekonuje się dosyć szybko, kiedy jej najgorszy wróg porywa ją pod pretekstem rozmowy. Jakby sytuacja nie była już zbyt dziwna Pierwszy napomyka coś o zbliżającym się zagrożeniu, które może zmienić losy świata. Ale czy dziewczyna może ufać facetowi, który wybił tylu żniwiarzy i ją przy okazji? 
Trucizna na żniwiarzy jest już prawie gotowa, jednak Magda ma pewne wątpliwości. I chociaż wydaje się to szalone teza Pierwszego jest dosyć logiczna. Od pewnego czasu żniwiarze zaobserwowali nagły wzrost aktywności nawich, a na swojej drodze spotkali nowe demony, o których nie mieli żadnego pojęcia. Dziewczyna musi podjąć ważną decyzję. Czy jest w stanie zaufać Pierwszemu? No i co na to Feliks i Mateusz?

"Każdy to czuł. Ona, Feliks i Mateusz mieli wrażenie, jakby wciąż wisiała nad nimi gradowa chmura. Ludzie, którzy od dziecka dostrzegali nawich, teraz popadali w paranoję, jak na przykład Piotr Żak, który dzwonił do Magdy poprzedniego dnia, żaląc się, że jego cmentarz zdawał się ożywać co noc. A ci "najzwyklejsi śmiertelnicy" zaczynali widzieć więcej, niż pozwalały na to ich racjonalne umysły."
 
Akcja znowu zaczyna nabierać tempa. Dwójka żniwiarzy ma pełne ręce roboty. Na świecie jest coraz więcej nawich i to takich, z którymi dotąd nie mieli styczności. Do tego dochodzi Pierwszy, który przepowiada ludzkości marny los, jeśli nie wezmą się do roboty. Z tego co mówi wynika, że mają czas do trzynastego księżyca, a potem Nija (pan zaświatów) wypuści hordy demonów. Jednak to wszystko nie musi być prawdą. Główni bohaterowie poznali już jego aktorskie zdolności. 

" Za każdym razem gdy widziała bezkosta, zastanawiała się, jakim cudem coś tak wielkiego, przeczącego wszelkim prawom natury, mogło istnieć."
Uczucie między Magdą a Mateuszem zaczyna kwitnąć. Ta dwójka ma wrażenie, że w końcu po tylu przeżyciach udało im się znaleźć bratnią duszę. Są dla siebie wsparciem w trudnych chwilach i wiedzą, że mogą na siebie liczyć. Odnoszą wrażenie, że i dla nich pisane jest szczęśliwe zakończenie.

" Cudnie- pomyślał Waldemar. Alkoholik, schizofrenik i kibol na tropie demona... Brzmi jak początek kiepskiego dowcipu."
Autorka również i w tym tomie wprowadza nowych bohaterów. Pojawia się Tosia- siostra Oliwii, której ciało zamieszkuje obecnie dusza Magdy. Dziewczyna szybko wpada w sidła Pierwszego i staje się kartą przetargową. Na scenę wkracza również Wanda, którą Feliks poznaje w czasie polowania na cmentarzu. I chociaż cieszy się, że udało mu się odnaleźć jakiegoś innego żniwiarza, współpraca na samym początku nie idzie im najlepiej. Poprzedni bohaterowie nie zostają zapomniani, każdy z nich dostaje swoje pięć minut. A dzięki napakowanym bliźniakom i zrzędliwej staruszce w czasie czytania można sobie parsknąć śmiechem (słynny klapek nadal w akcji!).

"Profilaktycznie ponownie zdzieliła wnuków klapkiem. Tym razem Sebastian nawet nie próbował się uchylić. Wiedział bowiem, jak bardzo babcia się wściekała, kiedy nie mogła wymierzyć im kary." 
 Podczas czytania tej książki czułam swego rodzaju napięcie. Byłam ciekawa decyzji Magdy i tego czy słowa Pierwszego są prawdziwe. Powiem Wam również, że strasznie jestem zadowolona z faktu, że dziewczyna związała się z Mateuszem (wiedziałam od początku, że to przeznaczenie). Tę część również przeczytałam bardzo szybko, bo po raz kolejny historia mocno mnie wciągnęła.

Książkę oceniam na 9/10
Wolicie czytać długie serie czy raczej jednotomowe książki? 
 

imageimageimage

Pozdrawiam image
https://www.instagram.com/_bluue_butterfly_/https://www.facebook.com/PannaBluueButterfly/?ref=bookmarks

komentarze

  1. Jeżeli przeczytam dwa poprzednie tomy to chętnie wezmę w ręce również tą trzecią część :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałem pierwszy tom, przez drugi nie przebrnąłem, ale może podejdę po raz drugi, by przeczytać też trzeci tom

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że lecisz jak szalona ze "Żniwiarzem"! Coś czuję, że niedługo skończysz całą serię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Seria już skończona, a ja zdiagnozowałam u siebie książkowego kaca. Jakoś ciężko rozstać mi się z Wiatrołomem.

      Usuń
  4. Muszę przyznać, że po przeczytaniu ostrzeżenia o spojlerach przeczytałam tylko fragmenty i ocenę końcową, bo ta książka mnie juz prześladuję. Dodatkowo teraz po Twojej opinii wiem że muszę ją w końcu przeczytać, całą serię! Co do upałów to powodzenia, trzymaj się tam :D

    Zapraszam: czytanko.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz stawić czoła swojemu prześladowcy 😂

      Usuń
  5. Po skończeniu tej części nie mogłam się doczekać kolejnej. W tej części polubiłam Pierwszego, jego dyskusje z Magdą bywały zabawne 😉

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej serii, ale recenzja tej książki bardzo mnie zaciekawiła 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę pogody bo u mnie beznadzieja -cały dzień lał deszcz ! Nie znam tej książki, ale podoba i się Twoja recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. This look like a book which I will enjoy reading it. Thank you for sharing.

    New Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/07/armaniprive-rose-alexandrie-miss-dior.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Dostałam tę książkę w prezencie, ale jeszcze jej nie czytałam. Trzeba przyznać, że zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczerze mówiąc pierwszy raz słysze o tej serii ale wydaje się ciekawa :) Lubie serię ale również lubie ksiażki jednotomowe i cieżko wybrać mi co wolę ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Czasami serie a czasami ksizaki jako całość :-) Ta seria to jednak nie do końca mój klimat.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam nigdy o tej serii a wydaje się bardzo ciekawa. Dla mnie szczerze mówiąc nie ma różnicy czy książka jest jednotomowa czy nie. W sumie jak historia jest ciekawa to nawet lepiej jak ma kilka części, jest przynajmniej na co czekać. No i lepiej jak autor dawkuje akcje, a nie wszystko na siłę umieszcza w jednym tomie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książki z tej serii gdzieś mi się już przewijają przed oczami, jednak jeszcze po nie nie sięgnęłam. Może w końcu się skuszę?
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniała recenzja, przyznam, że coś słyszałam o tej serii ale nie miałam okazji poznać ją bliżej. Dodam też, że mam wielką chęć pokusić się na ten tytuł, ale do tego musiałabym przeczytać wcześniejsze historie :) Naprawdę czuję się zaciekawiona :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  15. ojjeny to chyba nie dla mnie ;D jakoś mnie to przeraża haha

    OdpowiedzUsuń
  16. That book seems very interesting. Thank you for sharing.

    New Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/07/carner-barcelona-tardes.html

    OdpowiedzUsuń
  17. nie jestem fanką takich książek, ale myślę, że ta by mi się raczej spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja wolę jednotomowe książki
    Ta mnie intryguje, ale musialabym najpierw dwie poprzednie przeczytać

    Obserwuję i dziękuję za odwiedzenie mojego bloga <3

    OdpowiedzUsuń