Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

niedziela, 2 stycznia 2022

"Wtedy zmienił się w złego człowieka. Bo ja zmieniłam przyszłość." - "Barman okryty piórami"


Dzień dobry! Jedni (tak jak ja) są już po świętach, z kolei niektórzy dopiero będą zakasać rękawy do lepienia pierogów. Dlatego zadam dwa pytania. Jak tam po świętach? I jak tam przed świętami? 

Ja przyznam się, że świąteczną magię czułam w kościach już od pierwszego grudnia! I w tym roku (jak nigdy!) świąteczna playlista została uruchomiona po raz pierwszy w hmm... połowie listopada? 🙈

A jak już jesteśmy w tematach magicznych, to chciałabym dzisiaj zabrać Was ponownie do Adrianopolu!


Może niektórzy pamiętają jak bardzo rozpływałam się nad "Sekretem Bóstwa Ptaków" (tutaj możecie sprawdzić -> KLIK). Po przeczytaniu jeszcze przez kilka dni rozgrywałam w głowie potencjalne scenariusze tego jak może potoczyć się historia Wendy i Victora. Dlatego kiedy dostałam wiadomość, że mogę objąć patronatem kolejną część...przeczytałam wiadomość po raz kolejny, a potem jeszcze raz. I kiedy mój mózg w końcu przetrawił informację, że chodzi o mnie i o patronat, wykonałam taniec szczęścia, któremu towarzyszyło kilka podskoków i pisków! Ale wróćmy do recenzji!

Wendy poznała jedną z wizji przyszłości jakie mogłyby je czekać. I wie, że musi zrobić wszystko, aby tym razem wydarzenia potoczyły się innym szlakiem. Bogatsza jedynie w kilka sekretów i informacji, staje przed trudnym zadaniem zmiany przyszłości. Jak jednak nagiąć przyszłość, kiedy konsekwencje naszych decyzji wciąż pozostają nieznane? Ale przyznać trzeba, że Wendy zmieniła bieg wydarzeń i to w sposób diametralny. W końcu to nie ona jak poprzednio została bóstwem ptaków. I od tego momentu w życiu dziewczyny pojawiają się jedynie schody. 

"Wydaje się to takie proste - zmienić przyszłość. Bo przecież doskonale wiem, co się wydarzy. Jestem o krok alej od tych, którzy będą pragnęli mnie wykorzystać, by zniszczyć to, co już niedługo pokocham najbardziej we Wszechświatach. Nie - co  już kocham od bardzo, bardzo dawna. "

Szczerze mówiąc na początku trochę się bałam, że "Barman okryty piórami" może nie spełnić moich oczekiwań. Po tak wspaniałej pierwszej części, mogłoby być trudno utrzymać taki poziom w kolejnej, co sami przyznacie dosyć często się zdarza. Ale Iza wie jak rozpieścić swoich czytelników! I mimo, że obie książki różnią się trochę formą, historie nadal są tak samo wciągające i niezwykłe. 

"Inna przyszłość to inne cuda."

Ten tom w mojej opinii trochę bardziej skupiał się na emocjach. Uczuciach nie tylko Wendy, ale całej ekipy z Modropiórej Wilgi. Pojawili się też nowi bohaterzy. Ci, których już znałam przeszli wielkie przemiany, jak chociażby Cynthia. Ale nie zabrakło akcji! Kiedy w pierwszej części można było odnieść wrażenie, że los po prostu sprzyja nowemu bóstwu w każdym aspekcie, tutaj dziewczyna zalicza upadki i porażki raz za razem. Jednak pomimo znajomej bezsilności, która próbowała ściągnąć ją na dno, Wendy z pomocą przyjaciół nie daje się tak łatwo usunąć z tej skomplikowanej gry. 

" W głowie zaczyna mi świtać zwariowany plan. Plan, na który porwałaby się istota wyłącznie taka jak ja."

Moje odczucia? Gdybym ja tylko dorwała Victora w swoje łapska! Już ja bym mu przemówiła do rozumu (podwija rękawy gotowa użyć argumentów siłowych)! Ale koniec końców udało mi się mu przebaczyć. W ogóle to zaskoczyło mnie jak wiele powstało shipów z Wendy w roli głównej! W którymś momencie to ja już sama nie wiedziałam komu kibicować! 

"Barmana okrytego piórami" nie przeczytałam. Ja go po prostu połknęłam na raz. Zaczęłam i nawet nie wiem kiedy skończyłam! Nie obyło się też bez emocjonalnej jazdy bez trzymanki (moje serducho ledwo to przetrwało)! I nie zabrakło również tej osobliwej magii, którą tylko Iza jest w stanie wyczarować! 

Jeśli lubicie czytać o magii, a do tego macie ochotę na niezły wątek romantyczny, bierzcie i nie pytajcie! Na prawdę polecam, bo...

... moja opinia to: 5/5 ☆

A tutaj zostawiam Wam link do wydawnictwa Izy, gdybyście chcieli zaopatrzyć się w swój własny egzemplarz 😉

A wy czytaliście "Sekret Bóstwa Ptaków"? A może znacie jakieś podobne książki?

imageimageimage
Pozdrawiam image
 

instagram

komentarze

  1. Myślę, że to już nie mój target wiekowy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję patronatu, zwłaszcza że to druga część wyjątkowej dla Ciebie książki :). Muszę koniecznie przeczytać pierwszy tom, by dowiedzieć się o co w tym chodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Te cytaty dają dużo do myślenia, są bardzo trafnę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa propozycje. Będę miała ten tytuł na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nie słyszałam o tej książce, ale brzmi fantastycznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada sie ciekawie :)

    pozdrawiam
    Help Book

    OdpowiedzUsuń