Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

poniedziałek, 5 sierpnia 2019

"Nie ma Pana, anioły kombinują" | Kłamca- Recenzja


Mam teraz przygotowanych kilka pomysłów na wpisy, więc myślę, że posty będą pojawiać się dwa razy w tygodniu. Zobaczymy jak długo potrwa ten stan (oby jak najdłużej). Prócz dzisiejszej recenzji, mam w zanadrzu jeszcze jedną książkę, którą mogę zrecenzować, a potem zobaczymy... Ale dzisiaj zajmujemy się książką!



Tytuł: Kłamca
Autor: Jakub Ćwiek
Data wydania: 17 października 2018
Cykl: Kłamca (Tom 1)
Wydawnictwo: Sine Qua Non

Jest jeden Bóg. To znaczy był, bo odszedł i dziś nikt nie wie, gdzie się podziewa.
Zanim jednak zniknął na dobre, dał ludziom wyobraźnię, wolną wolę i siłę wiary, a ci wykorzystali owe dary, by stworzyć sobie nowych bogów, półbogów, tytanów i innych, którzy zasiedlili ziemię i wprowadzili nowe porządki.
Aniołowie potrzebują sojusznika, którego nie obowiązują ich rygorystyczne zasady i prawa. Kogoś, kto pomoże im wygrywać w toczących się na ziemi starciach i bez problemu odnajdzie się zarówno pośród istot mitycznych, jak i współczesnych ludzi.
Wybór archaniołów pada na Lokiego, boga ognia i kłamstwa z panteonu Asów. Współpraca zaczyna się obiecująco, ale czy ktoś taki jak on da się długo trzymać na krótkiej smyczy? 

Aniołowie postanawiają w końcu wprowadzić porządek, dlatego armia pod dowództwem archanioła Michała atakuje Valhallę. W końcu kiedy nordycka kraina upada, a sam Odyn dawno już skonał, odnajdują przywiązanego do skały Lokiego. Aniołowie mają wakat na stanowisko kolesia od brudnej roboty, dlatego proponują mu układ. On będzie zajmował się zleconymi przez nich zadaniami, a oni go wynagrodzą. Kto nada się lepiej do tej pracy, jak nie Loki- bóg kłamstwa i ognia.


"Owszem, to było szaleństwo, ale przynajmniej dobrze zmontowane."


Gdy dowiedziałam się, że Loki będzie głównym bohaterem tej książki, od razu przed oczami stanęła mi postać grana przez Toma Hiddlestona w Uniwersum Marvela. Niestety, a może nawet stety, marvelowski Loki, a Loki Jakuba Ćwieka to dwie, całkiem różne postacie. Już nawet po samej okładce widać, że nawet inaczej wyglądają.

"Pytasz o następcę tronu Hiszpanii?-zapytał z przekąsem.- Ostatnio zjeżdżał po poręczy i z tego co widziałem, wielka kula u jej zwieńczenia dość boleśnie zagroziła ciągłości dynastii. "


Kiedy Loki zawiera układ z Aniołami wcale nie staje się potulny jak baranek. O co to to nie! Sarkastyczny, trochę złośliwy, ale dość sumienny w "pracy" - to właśnie on. I jest to jedna  z rzeczy, za którego polubiłam tego boga. Chociaż wydawać, by się mogło, że pozostaje na smyczy aniołów, on tak naprawdę nadal jest sobą.  Mogłoby się wydawać, że Loki nie umie kochać i do miłości nie jest po prostu stworzony. Ale ma żonę, piękną Sygin, która skradła mu serce.

"Cicho przekradła się do sypialni, wyszukała najkrótszą mini, a do tego przyciasną bluzkę na ramiączkach i z dużym dekoltem. Jenny, jej przyjaciółka z pracy, nazywała ten strój OBA- Ostatni Babski Argument."


Zawsze kiedy myślę o mitologicznych postaciach, w moich myślach należą oni do konkretnej mitologii. To znaczy nie mieszam na przykład mitologii greckiej z mitologią słowiańską czy swoją religią. Jakoś nigdy nie myślałam o tym w ten sposób, ale byłam bardzo ciekawa jak będzie to wyglądało w "Kłamcy". I tu muszę powiedzieć, nie zawiodłam się.  Tych mitologicznych postaci nie było za dużo, powiedziałabym, że w sam raz. Nie odczuwało się, że te postacie są po prostu wrzucone do worka jedna na drugą. Między nimi mamy do czynienia również z ludźmi i innymi sprawami, którymi Loki musi się zająć.

"Każde normalne dziecko ma swoje ciche miejsce. Zakątek, do którego udaje się, gdy nagle odkrywa kolejną niesprawiedliwość świata. Zwykle wchodzi tam z zamiarem trwania w swym małym buncie do chwili, gdy rzeczywistość nie przyjmie jego warunków, i najczęściej wychodzi zmuszone do kapitulacji przez zdradziecki żołądek lub pęcherz."


Książka złożona jest z wielu opowiadań, na które składają się relacje osób, które miały do czynienia z Lokim, ale także relacje samego głównego bohatera. Na samym początku trochę mi to przeszkadzało, ale w miarę czytania, kiedy byłam pewna, że książka jest o Lokim, taki sposób opisywania wydarzeń zaczął mi się podobać.

Jestem ciekawa kolejnych przygód nordyckiego boga, więc na pewno sięgnę po kolejną część.

Moja ogólna ocena to 7/10

A wy czytaliście już tę książkę? Którą mitologię lubicie najbardziej?

imageimageimage
Zapraszam na:
 Facebook
Pozdrawiam  image

www.czytampierwszy.pl


komentarze

  1. Bardzo ciekawie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem fanka gatunku, ale ta fabuła bardzo mnie do siebie przekonuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa propozycja :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  4. Doznałam tego uczucia posiadania planu na posty na początku, gdy założyłam swój obecny blog i wpisy leciały ciurkiem jak woda z kranu. Później trochę się uspokoiłam, bo wniosłam upchane od dawna myśli. To był chyba jedynie syndrom początku :D Ale Ty pisz i pisz, niech ten stan trwa.
    Jak Boga kocham, fantasy nie lubię całym sercem, za to widzę tu widoczną korelację między tym właśnie, a realnością i przyznaję - gdzieś w środku czuję zaintrygowanie.

    Buziaki,
    Inka

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej książki ale nie jest kompletnie w moim stylu :)

    https://redamancyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam większość książek w której pojawia się tematyką aniołów także muszę przeczytać koniecznie
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czytałaś Nefilim Sniegoskiego? Tam jest strasznie duuużo aniołów! 💙

      Usuń
  7. Czytałam, wystawiłam identyczną ocenę, teraz czytam drugą część. I powiem Ci, że jestem już za połową i podoba mi bardziej niż pierwszy tom, więc polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy motyw przewodni książki, jeszcze o tej książce nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa pozycja, fajnie by było przeczytać. Mi również pierwsze co to główny bohater skojarzył się z Lokim z Marvela. Ten wydaje się być równie ciekawą postacią ;) Co do ulubionej mitologii... Jakoś nigdy specjalnie się nad tym nie zastanawiałam, nie interesowałam się za bardzo mitami, jedynie co to tyle co miałam na ten temat w szkole.
    https://hamster-and-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem ciekawa tych Twoich pomysłów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawie zapowiadająca się książka. Pozdrawiam :) jusinx.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka raczej nie dla mnie, ale ogólnie wydaje się być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Powtórzę za poprzednikami, fantasy, to nie mój gatunek. Poza tym nie zawarłaś w recenzji nic szczególnego, co mogłoby przekonać, by po tę pozycję sięgnąć. Dobrze jednak, że próbujesz, bo ćwiczenie czyni mistrzem.

    OdpowiedzUsuń